Opis atrakcji rajdu do Petersburga (2/3)
Marcin Kląskała
Z Wilna ruszymy na północ kraju. Po drodze miniemy Poniewież, który jest miastem znanym z "Potopu" Henryka Sienkiewicza. Wszak to w tym powiecie leżą Wołmontowicze, gdzie Kmicic poznał Oleńkę oraz Upita, gdzie hulał ze swoimi "kompanionami". Z Litwy przejedziemy do sąsiedniego kraju bałtyckiego - Łotwy. W drodze do Rygi miniemy Salaspils, w Polsce znane jako Kirchholm. W tym miejscu w 1605 roku hetman Jan Karol Chodkiewicz rozgromił w słynnej bitwie 3-krotnie silniejsze wojska szwedzkie podczas jednej z wojen polsko-szwedzkich.
Stolica Łotwy, Ryga, jest pięknym portowym miastem położonym nad jedną z największych rzek wschodniej Europy - Dźwiną. W czasach średniowiecza był to największy obok Gdańska port nad Bałtykiem, potem przez kilkadziesiąt lat miasto należało do Rzeczypospolitej i Szwecji, a od XVIII wieku stało się jednym z najładniejszych miast Imperium Rosyjskiego i ZSRR. Na położonym nad morzem przedmieściu Rygi - Jürmali znajdują się jedne z najpiękniejszych bałtyckich plaż, które na radzieckich filmach, wraz z drogami dojazdowymi nie raz "udawały" plaże amerykańskie.
Z Rygi ruszymy na północ i po niedługim czasie, jadąc cały czas wzdłuż Bałtyku znajdziemy się w trzeciej republice nadbałtyckiej - Estonii. Jest to najbogatszy kraj regionu, który w Unii Europejskiej znajdzie się chyba szybciej niż Polska. Z kolei język estoński jest chyba najtrudniejszy w Europie - wystarczy powiedzieć, że występuje w nim 14 przypadków. Pierwszym z miast które zobaczymy w Estonii będzie Parnawa (Pärnu), piękny bałtycki port, a także popularny kurort uzdrowiskowy. Ciekawostką niech będzie fakt, że miasto, podobnie jak większość tzw. Inflantów, przez 60 lat należało do Polski.
Niebawem dotrzemy do stolicy Kraju - Tallina, położonego już nad Zatoką Fińską. To kolejna z nadbałtyckich stolic posiadająca piękne i oryginalne Stare Miasto z potężnymi murami obronnymi. Z jednej z wież, nazywanej Długi Herman, w pogodne dni można zobaczyć leżące po drugiej stronie zatoki Helsinki, do których jest stąd w linii prostej tylko 70 km. Nasza droga tam będzie jednak o wiele dłuższa.
Z Tallina będziemy jechać wzdłuż Zatoki Fińskiej w kierunku Narwy. W tym historycznym mieście przekroczymy granicę i wjedziemy na terytorium największego państwa świata, kraju Puszkina i Czajkowskiego, kawioru i "matrioszek", nazywanego przez jego mieszkańców "matuszka rassija"(mateczka Rosja). Wtedy to przyjdzie nam pokonać najdłuższy etap rajdu, na mecie którego osiągniemy Sankt Petersburg.